15 czerwca otwarty tor rolkowy w Kaletach za 380 tys zł miał być kolejną atrakcją do aktywnego wypoczynku.
No cóż, chyba jednak nie do końca wpasował się w gusta mieszkańców Kalet, ponieważ praktycznie całe wakacje świecił pustkami. Obserwowaliśmy go codziennie o różnych porach dnia i sporadycznie zdarzała się jakaś osoba, która chciała aktywnie wypocząć na rolkach. Zwykle całymi dniami nikogo nie było.
Czy to była dobra inwestycja? Czy warto było wydać aż 380 tys? Oceńcie Państwo sami.
Malkontenci zawsze będą mieli kości w wątrobie. Autor chyba wstydzi się swojego podpisu. Zapraszam autora do treningu na torze. Czy autor miał inny pomysł? Lepiej nic nie robić. Konstruktywność.
Jednak trochę ludzi po tym jeździ a autor chyba by chciał aby 1/4 miasta tam śmigała od rana do wieczora
Chyba ktoś trochę przesadza, co przyjeżdżam do rodziny mieszkającej obok stadionu to widzę masę rolkarzy ale raczej popołudniami i w weekendy, trudno żeby tor był zapełniony w ciągu dnia gdy ludzie są w pracy a dzieciaki w szkole, ktoś chyba szuka sensacji na siłę.
Warto bylo!Bedac w Kaletach jezdzilem dziennie?